niedziela, 22 grudnia 2013

Geografia i demografia świata

Aktualny wygląd świata, można zobaczyć na poniższej, ogólnikowej mapce.





Mapa świata by Bothari

Ziemie Schorowanych to terytorium największego wroga mieszkańców cywilizowanych krain. Inteligentnych bestii zwanych Schorowanymi. Wiedza o nich pochodzi tylko z przekazów historycznych z przed ponad 500 lat, które w wielu miejscach zaginęły. Kim są przypomniał Marsz Proroka kilkadziesiąt lat temu. Nadal nie wiadomo, jak wygląda teraz ich kraina. Zapewne to istne piekło; ziemie siarką i ogniem stojące.

Źródła, to górska kraina, gdzie z siedmiu miejsc wypływają rzeki dające później początek Rzece - Adere. Dzikie plemiona zamieszkujące tam nie są przychylnie nastawione do przybywających na miejsce badaczy.

Pustkowia - czyli kamienista pustynia utworzona przez magów, podczas wojny Wojny ze Schorowanymi. Wedle badaczy i podróżników, na całym obszarze nie ma wody, deszcze padają tylko przez dwa, czasem trzy dni do roku, temperatury w dzień osiągają nawet pięćdziesiąt stopni a w nocy spadają mocno poniżej zera. Gdy dodamy zwierzęta, potwory, a nawet rośliny wypaczone straszliwą magią, dostajemy krainę z marzeń Kernego. Aż dziw, że jakieś plemiona Przebudzonych nadal żyją. Zaś pod kamieniami i piaskiem odkryć czasem można zniszczone miasta sprzed wojny.

Kresy to ogromne stepy i łąki, gdzie żyją niezliczone, koczownicze plemiona orków i pozostałości wybitych przezeń eqinae (centaurów). Zaś na rozsianych po całym terenie pasmach wzgórz, w warownych osadach żyją selucjanie. Największymi znanymi plemionami są Iryzae o których pisze się, że ich prawa są bardziej cywilizowane i przemyślane od dokonań talafskich myślicieli oraz plemię Kadat - stowarzyszenie bardzo wojowniczych plemion zarówno orkom jak i selucjanom a takżę ostatnio grupom driad. Jego wodzem jest potężny selucjański sariah Burnet A'Kawent E'Kadat. Jeszcze dalej na zachód rozciąga się Ocean Nocy, z którego raz na jakiś czas nadpływają desantowe floty Cesarstwa Liary, Schorowanych i innych, zupełnie obcych ludów.

Mianem Wielkiego Związku Socjalistycznego (WZS) określa się powstałe tuż po Wojnie ze Schorowanymi państwo Kattram, w którym kilkadziesiąt lat temu władzę przejął wojujący proletariat. Pierwszemu sekretarzowi partii socjalistycznej, Witoldowi Sarediemu udało się przez kilka lat wypchnąć Schorowanych poza góry graniczne, oddzielić się od nich Wielkim Murem i przeprowadzić w kraju wiele przydatnych reform. Kraj radzi sobie znakomicie, sprzedając ukradkiem szachan, komu tylko się da. Okazało się także, że na obszarze kraju są ogromne złoża węgla, zwanego teraz powszechnie czarnym złotem. Czas pokarze, gdzie zaprowadzi kraj towarzysza Sarediego intensywna ekspansja oraz centralnie sterowana gospodarka. Podejrzewa się, że kraj musi być mlekiem i miodem płynący, gdyż pomimo ogromnych trudów, tysiące ludzi emigrują doń a w zasadzie nikt nie powraca.

Ujście to gigantyczna, pokryta dżunglą, delta Rzeki. Jest jedynym nie kontrolowanym przez WZS miejscem występowania szachanu. Nadal znajduje się pod kontrolą Selenu, jednak więzi słabną z każdym miesiącem a wielu graczy chciało by położyć rękę na cennym surowcu. Ten, któremu uda się ta sztuka, nie dość, że będzie wrogiem potężnej nadal monarchii, to na dodatek mu poradzić sobie z piratami, niegościnną fauną i florą, pogodą, tubylczymi driadami i elfami, atakami mitycznych piscisae oraz magicznym wpływem szachanu.

Zarzecze położone jest pomiędzy Pustkowiami a Rzeką. Większość obszaru zajmują magicznie wyniesione pięć wieków temu Góry Wzdłużne. To  w nich wznoszą się Strażnice - twierdze Straży. Część nadal obsadzona, część zbuntowana i działające zupełnie niezależnie a są i takie, które opuszczone, teraz stały się siedzibą bandytów, renegatów czy po prostu monstrów. Jednak w Strażnicy Szafir i przeszło stu siedemdziesięciu innych, Straż Pustkowi nadal obserwuje i czuwa, by Schorowani nie zdecydowali się sforsować Pustkowi.

Wolne Królestwa, to najprościej mówić obszar, którego Imperium Selenu nie zdołało wziąć pod but podczas Wojny o Bogów. Pełne jest mniejszych i większych królestw, księstw czy republik, które wadzą się ze sobą. Kluczową rolę w polityce grają: Rivenhall, Tavira oraz Stormgard. Spore wpływ na ten obszar ma położenie na jego terenie dwóch z siedmiu największych i najbardziej znanych uniwersytetów: Szkoły Feniksa oraz Szkoły Jednorożca. Powiada się, że nowa rivenhallska uczelnia nie ustępuje im nawet o krok. Tak jak i na terenie Imperium, tak i tu w ciągu ostatnich lat przetoczyły się armie. Tavirę zdobyli przybysze z "innych światów". Najnowocześniejsza na świecie armia Rivenhallu rozbiła się o siły najeźdźców, tuż pod murami miasta, w najkrwawszej bitwie współczesnej historii.

Imperium już nie istnieje. Wojna domowa, która wygasła ledwie kilka miesięcy temu, rzuciła imperatora na kolana. Czy rzeczywiście? Najbogatszy obszar świata jest teraz podzielony na dziewięć dzielnic, z których każda rządzi się sama. Tymi, które najlepiej wyszły na rozpadzie imperium są: Illar, Tar-Aman, Selen, Talaf i (??1). Czas pokaże, czy władza aktualnych posiadaczy przetrwa.

Państwa - Miasta, to rozsiane w głębi dżungli i buszu ogromne miasta z otaczającymi je wioskami. Każde z nich jest w zasadzie całkowicie niezależne z powodu ogromnych trudności z komunikacja z pozostałymi. Najważniejsze to: Świątynia, Twierdza, Ład, Przystań oraz Radość. Od tego ostatniego miasta nazwę wzięły góry oddzielające Państwa - Miasta od Imperium. Aktualnie większość z nich odbudowała się już po Marszu Proroka, jednak w Świątyni ledwie trzy lata temu "przydarzyła się" rewolucja, najprawdopodobniej sterowana przez WZS i trudno nazwać miasto bezpiecznym.Ważnym miejscem jest Las Sailar - święty las elfów, gdzie żyje Biała Rada.

Dzika Dżungla, to najbardziej na wschód położony obszar zupełnie dziewiczych lasów. Pełne są one zwierząt i tubylców. To jedyne miejsce, gdzie elfy i driady żyją wedle dawnych praw. Za dżunglą rozciągają się wody Oceanu Słońca, a gdzieś na jego wybrzeżu leży legendarne Edilen - pirackie miasto pełnej i niczym nie skrępowanej swobody.

Góry Środkowe oddzielają od siebie Imperium i Cesarstwo Liary, goszczą Królestwo Zimy, otaczają ochronnie ramionami Samarię i kryją pod sobą Podświat. Zamieszkują je niezliczone klany krasnoludów, plemiona trolli, hordy goblinów a nawet smoki oraz mityczni, opiekujący się ich leżami extrahoo - smokowcy.

Królestwo Zimy to rebelianckie państwo powstałe tuż po Wojnie o Bogów. Jedna z elfich władczyń zbuntowała się przeciwko decyzji Białej Rady i zabrawszy wszystkich swoich podwładnych udała się w góry na wygnanie. Sto pięćdziesiąt lat natrafiano tylko na ich ślady, lecz czterdzieści lat temu huknęła wieść o powstaniu nowego królestwa, którego armie zeszły z gór i okopały się w mroźnych i niegościnnych okolicach. Nigdy nie podpisało pokoju z ludźmi a lodowe elfy są postrachem nie mniejszym od fistaeth.

Samaria to związek klanów, plemion i hord położonych w bezpiecznie pod osłoną gór środkowych. Cała konfederacja istnieje tylko z powodu zagrożenia z powodu Imperium Selenu oraz Cesarstwa Liary. Jednak teraz, gdy Imperium upadło, a po śmierci Córki Liary jej generałowie szykują się do wojny pomiędzy sobą, problem zdaje się nie istnieć. Więzi słabną a konflikty narastają. Pewne jest, że wojna zawita i tutaj.

Podświat to nie jest faktyczna nazwa położonej pod górami krainy zamieszkałej przez fistath. Niewielu zna jej prawdziwą nazwę - Addal. W podziemnych korytarzach, karmiąc się grzybami i mięsem hodowanych nań zwierząt, żyją "mroczne elfy" i rozwijają swoją obcą, groźną i bezwzględną sztukę, kulturę i magię. Obrali inną drogę ku chwale Liary niż Cesarstwo i nigdy nie zaprzestali ataków na świat ponad ich głowami.

Cesarstwo Liary to oficjalnie największe państwo świata. Jeszcze pięć lat temu władane było przez Córkę Liary. Niezwykłą kobietę, którą wielu uważało za faktyczne wcielenie bogini i nikt nie odmawiał jej ani magicznej mocy, ani urody, ani też politycznego talentu. Władając podzielonym na satrapie i ściśle zhierarchizowanym społeczeństwem, oddawała hołd swej matce, pokazując jak prężnie może rozwijać się kraj, gdy sprosta niełatwym wymaganiom kultu. Nawet teraz, pięć lat po jej śmierci, bez władczyni na tronie, Cesarstwo trwa i choć wojna domowa nadal wisi na włosku - ciągle nie wybucha na przekór oczekiwaniom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz