poniedziałek, 23 grudnia 2013

Skrócona historia świata

Historia początków świata zaginęła w mrokach dziejów. Żadne pisma nie dotrwały do naszych czasów i nie mamy nawet pewności, czy nasi przodkowie z tamtego okresu, znali już pismo.  Wizja pierwszego tysiąca lat istnienia rozumnego życia w naszym świecie jest więc mocno niejasna i nadal wywołuje kontrowersje. Zwłaszcza, gdy do dyskusji przystępują kapłani.

Przebudzenie
Pojawienie się pierwszych myślących istot najprawdopodobniej nastąpiło nagle, w konkretnych punktach, na całym obszarze świata. Na naszym obszarze mogły znajdować się takie trzy lub cztery. Nie mamy żadnych wzmianek o tym, czy była to jakaś konkretna rasa czy też grupa nie była jednorodna. Pewne wskazówki zdają się świadczyć, że mogli być to tylko ludzie. Bezsprzecznym faktem jest dysponowanie przez owe grupy bardzo silną magią i doskonałą znajomością zagadnień technicznych. Współcześni czarodzieje sugerują, że owe grupy mogły przejść przez międzywymiarowe wrota. Jednak najnowsze badania geologiczne bardziej skłaniają się ku wytłumaczeniu o uderzeniach meteorytów, co zgadza się z legendami kultu Sara i Kernego.
Ludzka szamanka by Szarotka

Pierwsze pisane informacje o osadach mamy z 2300 lat temu. Wiemy więc, że tereny obecnego Selenu zamieszkiwało już siedem różnych ras i modlono się do znanych nam obecnie bóstw. Trzy stulecie później zakończyła się Era Przebudzenia, pierwszym, opisanym Kataklizmem. Nie przygotowane na przelot Kernego osady zniknęły z powierzchni ziemi. Rozpoczął się eksodus pozostałych do "bezpiecznych" miejsc. To też wydaje się być bezpośrednią przyczyną wydarzeń całej Ery Proroków.

Era Proroków
Minęły trzy kolejne stulecia. Setki bogów i bogiń walczyły o władzę nad duszami przebudzonych. Wtedy to właśnie pojawił się Hanawald. Mienił się wysłannikiem Sara a jego moc wielokrotnie przekraczała możliwości ówczesnych czarodziejów. Nazwano go Pierwszym Prorokiem. Bardzo zgromadził armię wiernych i proklamował władanie Sara nad światem. Szybko i sprawnie utworzył imperium zajmujące część ziem obecnych imperialnych dzielnic Selen, Giot, Kale i Tar-aman oraz Samiry. Zmarł w 121 roku ery proroków i zakończył pierwszy akcent tej ery. Dwadzieścia lat później kończy się pierwsza dobrze opisana wojna domowa a imperium Sara rozpada się na drobne księstwa.

W 123 rep po drugiej stronie Gór Środkowych objawiła się Llata, prorokini Liary. Za nią poszli następni. W ciągu ledwie dwunastu lat, po ziemiach znanego nam świata krążyło prawie stu proroków i prorokiń, prowadzących armie wiernych. Wbrew przypuszczeniom i poprzednim badaniom historyków - praktycznie nie dochodziło do starć i wojen. Był to godny pożałowania margines, a nie norma, co uparcie wmawia się nam od wieków.

W 137 rep objawił się Goreth, pierwszy Prorok Kernego. Wraz z jego proklamacją boskości, nadszedł Drugi Kataklizm. W odróżnieniu od Pierwszego Kataklizmu, Kerne nie przyniósł tylko trzęsień ziemi, trujących oparów czy gigantycznych huraganów. Goreth wraz ze swoimi zwolennikami napadali i niewolili osiedle za osiedlem, miasto za miastem. Wiele z nich zdobyto od środka, gdyż jak zaczęto wierzyć - wyjątkowo łatwo na jego podszepty reagowali mieszańcy i kundle.

Wreszcie, 156 rep Goreth został zabity i Kataklizm się zakończył. Nie udało się zniszczyć jego duszy, która podzielona umknęła. Efektem Kataklizmu była śmierć setek tysięcy przebudzonych i podzieleniem się społeczeństwa na małe ośrodki osób czystej krwi. Siły Kernego zdołały zabić zdecydowaną większość proroków i ich liczba spadła do kilkunastu udokumentowanych przypadków. Tak stan miał się utrzymywać przez wiele kolejnych wieków. Świat miały opanować małe rasowe i religijne wojenki.

W 382 rep proklamowała swoją boskość Etena, Prorokini Adere. Rozpoczęła tak zwany Marsz Jedności i Pokoju. W jego wyniku powstała Enklawa na pograniczu dzisiejszych Kresów i Wolnych Królestw, gdzie spokojnie koegzystowali ze sobą Ludzie, Elfy, Orkowie i Lupinae a i przedstawiciele innych raz byli tolerowani. Rzadko wspomina się, że innym efektem Marszu były setki spalonych osad selucjan mieszkających na tych obszarach i masowe przesiedlenia wszelkich niezadowolonych.  

658 rep przyniósł Trzeci Kataklizm. Prorok Fleur przez piętnaście lat pustoszył świat. Enklawa upadła tak jak i dziesiątki innych wielkich ośrodków władzy. Fleur zginął podczas inwazji na  Podświat. Fistaeth udało się pokonać jego armię. Wedle ich słów - Fleur obiecał iż wróci za tysiąc lat i że zacznie rzeź od swoich zwycięzców. Także i w tym przypadku nie udało się spętać duszy proroka.

W 811 rep nadszedł Czwarty Kataklizm, zwany nieudanym. Trwał tylko trzy miesiące. Nie znamy nawet imienia Proroka, który stał na jego czele. Wielu wątpi, czy był to Kataklizm, czy tylko brutalna wojna w której wyznawcy Kernego i jego kapłani uczestniczyli z wyjątkową ochotą.

966 rep jednocześnie objawia się siedmioro proroków, siedmiu największych bóstw: Adere, Kernego, Liary, Minaraha, Sara, Terkena i Zapomnianego. Pomimo objawienia Raghara, syna Kernego - nie dochodzi do Kataklizmu a do spotkania Siedmiorga. Po dwóch miesiącach odprawiają oni rytuał nazywany Odzieleniem. Uniemożliwił on oddziaływanie na świat kapłanom innych bogów niż owa siódemka. Żaden Prorok nie mógł już proklamować swojej boskości, zostali skazani na bycie naczyniami mocy swoich patronów. Wtedy też świat traci wiedzę na temat Zapomnianego, jego nauk, działań i charakteru. Pewne dane wskazują na to, iż chciał on zapłacić w ten sposób, za brak kolejnych Kataklizmów. Możemy spierać się, czy się to udało.

Era Wojen
W 1008 rep jest jednocześnie pierwszym rokiem nowej rachuby - 1 rew. To wtedy po raz pierwszy nawiązano kontakt z nową, dziwną rasą. Aktualna nazwa Schorowani, zupełnie nie pasuje do pierwszych opisów owych Przebudzonych. Faktem było jednak, że nie potrafiliśmy porozumieć się w żaden sposób. Doszło do serii gwałtownych starć i pokonany przeciwnik zniknął na półtora wieku. Dopiero 156 rew rozpoczęła się inwazja, którą nazywamy Wojną ze Schorowanymi. Zmagania trwały 170 lat i zakończyli je magowie. Sprowadzono gigantyczne, niszczycielskie burze ogniste, które spopieliły terytoria dzisiejszych Pustkowi. Potem, rok po roku wynoszono coraz dalej i dalej wzdłuż Rzeki strome góry. Na koniec wyprowadzono dodatkową ostrogę gór, by odciąć żyzne i nie tknięte przez wojnę obszary dzisiejszego WZS. Gdy i tego dokonano, pobudowano twierdze i obsadzono je garnizonami Straży Pustkowi, utrzymywanymi wspólnie ze szkatuł wszystkich państw naszej strony Rzeki. Magowie należący do Straży, sprowadzili na Pustkowia bestie i potwory, by dodatkowo utrudniały dostęp do naszych twierdz. W 360 rew uznano wojnę ostatecznie za zakończoną, choć od dobrych kilkunastu lat nie było żadnych działań wojskowych. Jednak armie były zmustrowane i gotowe.

361 rew rozpoczyna się Powstanie Sarytów w mieście Giot. Jest to pierwszy akt Wojny o Bogów. Podzieleni na ściśle jedno-rasowe ośrodki, łączeni najczęściej jedną główną religią, sąsiedzi uderzali na siebie. Często nawet w obrębie jednego kultu, gdy okazywało się, że różnice są zbyt wielkie. Ogień Wiary rozgorzał w całym znanym świecie. Powoli w różnych stronach niektóre frakcje zaczęły wysuwać się na prowadzenie.   

460 rew Biała Rada wydaje edykt "O Humanizacji". Elfy poddają się, porzucają wiarę w Terkena i przyłączają się do powstającego właśnie Imperium Selenu. Nim okrzepnie ono w swoich granicach minie jeszcze pół wieku. Królowa Zimy nie uznaje edyktu i z kilkudziesięcioma tysiącami uchodźców wyrusza na zachód, by schronić się w Górach Środkowych. Sam edykt jest końcem działalności Białej Rady oraz początkiem końca leśnej kultury elfów.

Imperium Selenu nie zdobyło wciąż opierających się wschodnich królestw, broniących wiary w Minaraha i Adere. Zawarto pokój a do walki na słowa ruszyli misjonarze. Dzisiaj, z dużą dozą pewności możemy powiedzieć, że ta inwazja powiodła się.

Na Kresach cały czas trwała rzeź equinae. Orkowie zdołali niemal do nogi wytrzebić tą niegdyś
Equinae by Szarotka
dumną rasę konioludzi. Potem zaś popełnili błąd obracając się w kierunku osiedli selucjan. Ci stawili twardy opór. Jednocześnie wrogiem cały czas pozostawały owe leżace na zachodzie "Wschodnie królestwa" Te zaś, mając podpisany pakt z Imperium, nie zamierzały kończyć wojny z plemionami z Kresów. W 511 rew plemionom Iryzae oraz Awat udaje zawrzeć się tymczasowy sojusz i utworzyć wspólne jednostki Pograniczników. Współdziałanie orczej lekkiej jazdy i doborowej selucjańskiej piechoty sprawia cud w bitwie o Enklawę. Czterdzieści siedem tysięcy doborowego rycerstwa zostaje wyrżnięte niemal doszczętnie w 513 rew, co jest ostatnim aktem wojny na tym terenie.

Wojna cały czas trwa jeszcze na południu, jednak i tu w 570 rew władzę przejmuje Córka Liary. Przejmuje władzę nad całym ogromnym terytorium i rozpoczyna przemianę państwa w wyznaniowe. Rządzi za pomocą magicznie sterowanych generałów zwanych Satrapami. Wojna o Bogów kończy się.

W 598 rew mistrz magii Rivanell wykupuje położone w złączeniu gór miasteczko Ravat oraz przyległe do niego ziemie i rozpoczyna budowę księstwa Rivenhallu, które bardzo szybko staje się światową potęgą naukową, technologiczną, ekonomiczną i magiczną. Jednak świat usłyszał tą nazwę dopiero kilkadziesiąt lat później, przy okazji Bitwy o Tavirę. 

Marsz Proroka trwa przez cały 602 rew. Rozpoczyna się pod miejscowością Łaska w okolicach Gór Radości. Siły Schorowanych i nieumarłych w ciągu siedmiu miesięcy przebywają trasę do Świątyni niszcząc po drodze nieomal wszystko. Tam czekają już wojska wysłane z Kattram, Imperium a nawet ze Stormgardu. Bitwa zostaje przegrana i gdy oblężeni czekają na ostatni cios, Dwanaściorgu Przeklętych udaje odnaleźć się Łzę Pogorzeliska - w której zatrzaśnięto część duszy Goretha. Moc artefaktu wystarcza by zniszczyć Proroka. Świątynia zostaje uratowana. 

W 610 rew powraca Królowa Zimy i zajmując część pogórza należącego do Imperium obwieszcza powstanie Królestwa Zimy, w którym elfy i tylko elfy będą mogły żyć wedle swoich tradycji. Wiecznie padający śnieg uniemożliwia wojskom imperium kontratak. Do wojny nie dochodzi, choć nigdy oficjalnie nie podpisania układu pokojowego a pierwsze oficjalne rozmowy pomiędzy Królową a Cesarzem odbyły się już w 1 ren.

Era Nowożytna
Rozpoczna się w 650 rew zamachem na księcia Talaf w którym ostatecznie ginie jego pierworodny, choć nie dziedziczący syn. Jest to jednocześnie pierwszy akt Upadku Imperium. Siły Tar-amanu ruszają na Selen i tam rozpoczynają trzyletnie oblężenie. Talaf zamyka się, pozostając "przyjaźnie neutralne" względem stolicy a jednocześnie dyplomatycznymi zabiegami zapewnia sobie wsparcie floty Świątyni. Illar błyskawicznie opanowuje zbrojnie wszystkich słabszych sąsiadów, ale nie odważa się uderzyć na Selen i nie wspomaga Tar-amanu. Za to przeprowadza straszne rzezie rodzin szlacheckich na wschodzie imperium. Rodziny Satriani, Ferrioti i Edarti zostają wybite nieomal do nogi.

Jednocześnie, po drugiej stronie gór ginie Córka Liary. Z nieznanych przyczyn wojna domowa nie wybucha. 

W 2 ren Rivenhall ponownie rozpoczyna podbój. Pretekstem do niego był atak na placówkę handlową w Tavirze, oddalonej od granic Rivanhallu o dobre 800 km. Rozpoczyna się marsz najnowocześniejszych sił świata, które pokonują ten dystans w rok, podbijając po drodze wszystkie państwa. W krótkim czasie obszar państwa powiększył się siedemdziesięciokrotnie! Wtedy jednak nastąpiła katastrofalna Bitwa o Tavirę (luty 3 ren). Siły Rivanela, wsparte dwudziestką magów zostały niemal zniszczone przez nieistniejące wcześniej i liczące ponad 150 tysięcy żołnierzy wojska najeźdźców w "innych światów". Do dzisiaj nie wiemy, skąd wziął się ów napastnik. Może były to siły Cesarstwa Liary? A może to nowe otwarcie ze strony Schorowanych? Tymczasowo skazani jesteśmy na domysły.

Siły Rivanela wycofują się gwałtownie, tworząc strefę buforową z podbitych wcześniej a teraz wyzwolonych, ale nadal kontrolowanych państw. To ich "konwencjonalne" siły, otaczają Tavirę kordonem sanitarnym. Taka sytuacja trwa do dziś.



Aleksander Duss
Talaf, 3 maj 5 ren


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz